34 spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki - 28 listopada 2011

Pogoda późnej już jesieni
Słoneczny miód na ziemię zlewa.
Liście się złocą w sto odcieni.
Powiewa wiatr i szumią drzewa.
......
A drzewa nie przestają szumieć:
Nadziei pieśń czy wyrzeczenia?
Serce daremnie chce zrozumieć,
Gdzie nie ma nic do rozumienia.
Leopold Staff

Piękne, jesienne wiersze stały się tematem kolejnego spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki, które miało miejsce 28 listopada 2011 roku. Każdy niemal literat, którego zwykle kojarzymy z poezja zupełnie innego typu - przynajmniej raz pochylił się nad pięknem jesieni, która równocześnie przypomina o przemijaniu i nieuchronnym końcu wszystkiego.

Cóż można powiedzieć o jesieni? Jesień to najbarwniejsza i najbardziej klimatyczna z pór roku. Choć zwykle kojarzy nam się z deszczem, wiatrem i szarugą, właśnie ta pora roku od najdawniejszych czasów inspirowała malarzy, muzyków, poetów. Jesień to czas zbierania plonów, usypiania przyrody, wspomnień i spokoju, to także babie lato snujące się po polach, to odgłosy lasu brzmiące w utworze Vivaldiego, to klucze dzikich gęsi na błękitnym niebie i żółto-purpurowy kobierzec utworzony na ziemi z opadających liści.

W blasku świec popłynęły piękne strofy znanych wszystkim i zupełnie nowych wierszy, odczytanych przez panie z wielką nostalgią i wzruszeniem.

Spotkanie nieco inne, ale jakże piękne...

powrót