14 spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki - 24 listopada 2009 r.

Tematem dyskusji kolejnego klubowego spotkania był świat codzienny przedstawiony przez uznanego polskiego pisarza Edwarda Redlińskiego w powieści "Telefrenia". Andrzej K., pięćdziesięciolatek, choć wykształcony, pracuje w "dziupli" z gazetami i pożera kolorową prasę. Jego była żona, niczym Alexis z "Dynastii", pławi się w bogactwie, a syn wydaje się uzależniony od telewizji. Nieoczekiwanie poznaje piękną farmaceutkę podobną do Catherine Deneuve i próbuje umówić się z nią na randkę. Ale prawdziwy przełom w jego życiu i życiu syna zdają się zapowiadać dopiero refleksje po odejściu Papieża.

Utwór stylem nie różni się wiele od "nowoczesnych" książek, ale ma w sobie jeszcze to "coś", co sprawia, że nie sposób się od niego oderwać. Fabuła - pozornie banalna - wciąga. Przemyślenia i niemalże filozoficzne refleksje nie nudzą i nie rażą. Ironiczne cytaty z gazet kolorowych (podające autentyczne fakty i nazwiska!) wciągają w świat powieści. To już nie jest książką, którą się czyta, to życie! I jako takie daje wiele do myślenia... Takie opinie wyrażały osoby, którym ostatnia lektura sprawiła dużą przyjemność.

Były jednak panie, które nie dostrzegły żadnej wartości w wynurzeniach głównych bohaterów, nie porwał ich wartki wątek, a styl powieści sprawił, że nie potrafiły doczytać powieści do końca lub zrobiły to jedynie w poczuciu jakiegoś obowiązku.

Rozbieżność zdań wpłynęła na żywą wymianę poglądów i sprowokowała dyskusję o ogromnym wpływie mediów na codzienne życie współczesnego człowieka. Godziny spędzane na "studiowaniu" plotkarskich, kolorowych czasopism, bezrefleksyjnym oglądaniu telewizji czy serfowaniu w wirtualnej rzeczywistości zubożyły życie rodzinne, towarzyskie, kulturalne... Coraz częściej ludzie, szczególnie młodzi, przy pomocy szklanego ekranu odcinają się od drugiego człowieka.

Czy w dzisiejszym świecie, zdominowanym przez agresywną telewizję, reklamy i tabloidy jest jeszcze miejsce na głębsze wartości i poszukiwanie prawdy? Redliński, z wielkim darem obserwacji i jedynym w swoim rodzaju poczuciem humoru, tworzy niezapomnianych bohaterów wpisanych w naszą zwariowaną codzienność, która jednak w końcu zależy od nas samych.

powrót