Kruk między innymi

Joanna Haręża

Liczba stron: 116

„Kruk między innymi” to opowieść, którą można zaklasyfikować jako powiastkę filozoficzną, baśń, bajkę dla najmłodszych i dla dorosłych, zbiór opowiadań z ukrytym pod płaszczykiem baśniowości dydaktyzmem. To książka, do której wracać można często i za każdym razem odkrywać nowe prawdy - głębokie, ale i banalne, prawdy o ludzkiej codzienności, o lękach i marzeniach, wyjawione i najbardziej skryte. Przypomina „Małego Księcia” i książki Milne'a, te historie, które weszły do kanonu literatury dziecięcej, ale które też oczarowały mądrością dorosłych czytelników.

Jest Haręża, co trzeba przyznać mimo wszystkich całkowicie uzasadnionych zachwytów, tendencyjna. Wykorzystuje znane i utrwalone w kulturze spostrzeżenia, stwarzając pozory oryginalności. Programowa naiwność autorki wyklucza edukacyjne wtręty, problem w tym, że Haręża zbyt czytelnie wyzyskuje znane schematy w swoich - identycznych - celach. Polityka autorki przypomina wyważanie otwartych drzwi, nie mówi Joanna Haręża nic, czego nie zauważyliby czytelnicy bez jej pomocy. Wykorzystuje też płody wyobraźni i w tym faktycznie jest niezła. Minusem opowiadań zamieszczonych w „Kruku...” są zbyt przewidywalne zakończenia, za bardzo dosłowne i zachowawcze.

Bohater wszystkich opowiadań - Kruk, który urodził się w Krainie Między Innymi - to postać budząca swym zachowaniem sympatię. Nieprzypadkowo: ucieleśnia bowiem myśli i nadzieje ludzi. Kruk uczy się świata - chce mieć imię, żeby czuł, że naprawdę istnieje jako ktoś wyjątkowy, naśladuje innych, póki nie pojmie, że najlepszy będzie pozostając sobą, poszukuje własnego ja, ale i pomaga napotykanym przyjaciołom - niedźwiedziowi, który chciałby być dla kogoś misiem, Kazikowi, któremu wydaje się, że jest Złem. Kiedy Kruk jest szczęśliwy, pragnie zatrzymać czas. W każdej z jego przygód mieszczą się elementy ludzkiej natury.

Joanna Haręża konsekwentnie stosuje prosty, wręcz infantylny styl narracji; naiwnością maskuje głębię wywodów. Próbuje stworzyć opowieść dla każdego i myślę, że to jej się udaje. Kilka stylistycznych potknięć nie odbiera książce uroku. Kruk ma szansę stać się bohaterem-symbolem, zjawiskiem na miarę Małego Księcia. Autorka próbuje wskazać czytelnikom drogę postępowania, tłumaczy, jak spełniać własne marzenia i jak być szczęśliwym. Nic więc dziwnego, że w 2003 roku zbiorek „Kruk...” został uznany za Najpiękniejszą Książkę Roku. Dorosłym i dzieciom spodobają się znakomite ilustracje Joli Kudeli.