Widzieć zawsze tą jaśniejszą stronę życia -
Gruzja oczami Marcina Mellera



Z przytupem rozpoczęliśmy kolejny, jedenasty rok działalności Dyskusyjnego Klubu Książki w Wadowickiej Bibliotece Publicznej. Gościem inauguracyjnego spotkania był Marcin Meller - dziennikarz, felietonista, podróżnik, a także zapalony propagator Gruzji w Polsce. We wtorek sala konferencyjna biblioteki wypełniona była po brzegi zainteresowanymi czytelnikami i słuchaczami.

Na wszystkich czekała fantastyczna wędrówka po ulicach Tibilisi, pięknych i urokliwych górach, maleńkich wioskach i gruzińskich smakach. Ale nie to jest tam najważniejsze.

To co sprawia, że Gruzja jest miejscem magicznym to ludzie tam mieszkający, głęboko zakorzenieni w swojej przekazywanej od pokoleń tradycji i kulturze. Ludzie niezwykle życzliwi, pomocni, rodzinni, patrzący na życie z uśmiechem, celebrujący sztukę świętowania i wspólnych biesiad. Nieodłącznym elementem tego biesiadowania są owiane już sławą długie gruzińskie toasty takie jak choćby ten:

„Wypijmy za nasze trumny, zrobione ze stuletniego dębu, które posadzą nasze dzieci.”

Zebrani w bibliotece z zaciekawieniem i uśmiechem na ustach słuchali anegdot z gruzińskich podróży Marcina Mellera, zabawnych i wzruszających historii, które zostaną z nimi na długo. Gruzja i Polska, choć tak oddalone od siebie, mają wiele wspólnego, a historie obu krajów łączyły się i przeplatały na przestrzeni dziejów. Dlatego sympatia Gruzinów do Polaków i odwrotnie jest tak duża.

Opowieść o Gruzji wzbogacono prezentacją zdjęć, dokumentujących różne aspekty tamtejszego życia. Na koniec spotkania był czas na dyskusję i pamiątkowe autografy gościa.

Galeria zdjęć