87 spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki - 28 marca 2017 r.

Po przeczytaniu „Czarnego anioła”, która to książka była zadaną klubową lekturą, mamy mieszane uczucia. Doceniamy pracę autorek przy zbieraniu materiałów i przeprowadzaniu rozmów na temat Ewy Demarczyk, jednak efekt okazał się - w naszym odczuciu - mizerny. Nie dowiadujemy się z tej książki niczego nowego o artystce, jedynie odświeżamy wiedzę i przypominamy sobie jej piosenki.
Ktoś, kto nie zna sylwetki pani Demarczyk, też chyba niewiele dowie się z tej biografii. Można odnieść wrażenie, że autorki Angelika Kuźniak i Ewelina Karpacz- Oboładze często zaledwie ślizgają się po tematach i traktują je pobieżnie. Być może wynika to z faktu, że tytułowa bohaterka książki nie udzieliła im swojego głosu, podobnie jak część jej znajomych. Przez to sporo wydarzeń to tylko domysły i nieraz skrajne spojrzenia dawnych współpracowników i kolegów po fachu.

Wypowiedzi Ewy Demarczyk to jedynie cytaty z dawnych wywiadów, a tych artystka udzielała niechętnie. Jej wycofanie się z występów i obecne życie wciąż spowija aura tajemniczości i plotek. I tu rodzi się pytanie: czy powinno się tworzyć książkę, o kimś, kto wciąż żyje i wcale nie chce, by o nim pisano? Oczywiście można to zrobić, ale czy warto?

Mimo nie do końca przychylnych opinii o tej mini- biografii Ewy Demarczyk, nie pozwoliliśmy zepsuć sobie tego spotkania. A to za sprawą ciekawego film dokumentalnego „Panna Madonna, legenda tych lat” (1997) oraz pięknych, klimatycznych piosenek, które stanowiły tło dla naszej rozmowy.





powrót