79 spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki - 26 maja 2016 r.

Majowe spotkanie DKK przebiegało pod hasłem „Historyczne historie”. Ten dziwny nic twór językowy to nic innego jak książki przenoszące nas w mniej lub bardziej odległą przeszłość. Nie wszyscy lubią tego rodzaju literaturę, ale czasem warto przekonać samego siebie do spojrzenie za siebie. A za nami przecież wieki krwawych walk o dominowanie nad innymi, piękne życiorysy, tragedie wielkich rodów i pojedynczych, wybitnych bohaterów. Poświęćmy im trochę czasu...

Książkę Alice Hoffman można nazwać kobiecą „Odyseją”. „Gołębiarki” są opowieścią o tułaczce, nie tylko w sensie dosłownym, ale też metaforycznym, bo nawet kiedy cztery główne bohaterki docierają do celu, kres ich podróży jest tylko tymczasowy. Alice Hoffman stwierdziła, że „Gołębiarki” są wyjątkową historią, darem, jaki przychodzi do pisarza tylko raz w życiu. Trudno się z nią nie zgodzić. Rok 70 n.e oblężenie twierdzy Masada, gdzie ukryło się kilkuset Żydów. Cała historia jest opowiadana przez cztery kobiety, które opiekowały się gołębiami. Cztery kobiety tak różne z tak różnymi tajemnicami, ale jednak tak podobne do siebie. Z kilkuset oblężonych przeżyły dwie kobiety i pięcioro dzieci... Jak im się to udało i jak potoczyły się ich dalsze losy? Warto się dowiedzieć.

W kolejnej polecanej książce Michelle Moran przenosi nas do Paryża, tym razem za czasów panowania cesarza Napoleona Bonaparte. Ekscesy, dziwactwa, niewierność, choroby weneryczne, związki kazirodcze. „Druga cesarzowa” zabiera czytelnika do imperium, gdzie wszyscy podwładni są uzależnieni od kaprysu jednego człowieka. To historia ambitnego cesarza i otaczających go kobiet. Michelle Moran wprowadziła w swej powieści trójgłos. Wydarzenia lat 1809-1815 widziane i opisane są przez trzy ważne osoby z jego najbliższego otoczenia. Maria Ludwika, córka cesarza Austrii, Franciszka II Habsburga, zmuszona jest, dla dobra swojego kraju, zawrzeć polityczne małżeństwo ze znienawidzonym Bonaparte. Mimo ogromnego upokorzenia, zachowuje niezwykłą w jej sytuacji godność. Zachęcając do lektury „Drugiej cesarzowej”, która otwiera podwoje do pikantnych sekretów francuskiego dworu, warto zwrócić też uwagę na wszystkie źródła, którymi posługiwała się autorka, w celu odtworzenia ostatnich sześciu lat panowania Napoleona. Tysiące rzetelnych materiałów, a nawet liczne zachowane listy, których fragmenty Michelle Moran przytoczyła w swojej powieści, szokują swoim autentyzmem, dają prawdziwy wgląd w kontrowersyjne życie Napoleona. A nie było to życie banalne...

Czytając książki historyczne, wciąż na nowo zaskakuje ich specyficzny klimat, który z różnym skutkiem przekazuje nam wyjątkowego ducha tamtych lat. Choćby dlatego warto po nie sięgać.

powrót